Telekomunikacja Polska S.A. Łódź

Akademicki Klub Górski w Łodzi

Wioletta Gnacikowska

"Zawód - góry"

sylwetka Ryszarda Pawłowskiego


Ryszard Pawłowski - jedyny Polak, który dwukrotnie zdobył Mount Everest - w 1994 i 1995 roku. Wcześniej był na Broad Peaku, Annapurnie, Nanga Parbat i Lhotse. 14 sierpnia 1996 zdobył K2. Na liście rankingowej polskich (żyjących) himalaistów jest na czwartym miejscu po Krzysztofie Wielickim, Wojciechu Kurtyce, Piotrze Pustelniku. Wspina się od 25 lat. Jest instruktorem alpinizmu i przewodnikiem wysokogórskim. Zarabia na życie komercyjnymi wyprawami wysokogórskimi i trekkingami. W zeszłym roku spędził osiem miesięcy poza krajem, z czego pięć miesięcy powyżej 5 tys. metrów. - Dla Piotra Pustelnika góry są pasją, dla mnie - zawodem. Tam zdobywam pieniądze. Do kraju wracam na urlop - mówi o sobie.

Jego klienci to bogaci Amerykanie, Brytyjczycy, Niemcy, lekarze, prawnicy, biznesmeni. Także Polacy, którzy kiedyś wspinali się w górach, potem zajęli biznesem. - Teraz, kiedy mają pieniądze, wolą odświeżyć górski sentyment, niż kupić kolejny samochód - mówi.

W roku 1994 postanowił zdobyć wszystkie najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. W tym samym roku zdobył Mount McKinley na Alasce, Aconcaguę w Andach i Mount Everest. Rok później powtórzył wszystkie te wejścia. Na szczycie McKinley'u świętował samotnie swoje 45 urodziny. - Mógłbym w ciągu miesiąca albo półtora zdobyć wszystkie pozostałe góry do kolekcji. To jest tylko bariera finansowa. Jeśli ktoś by mi pokrył koszty, to bym wszedł. Potrzebowałbym na to 30 tys. dolarów - twierdzi.

To właśnie Ryszard Pawłowski był z Jerzym Kukuczką na południowej ścianie Lhotse, gdy zerwała się lina i Kukuczka spadł w 1000-metrową przepaść. Gdyby lina się nie zerwała, Pawłowski poleciałby razem z nim. Został sam na wysokości 8300 m n.p.m. Pisze o tym książkę "Na krawędzi śmierci". - To, że widziałem wiele śmierci w górach, nie jest wystarczającym powodem, żeby przestać się wspinać. Moja determinacja i zdecydowanie są wciąż duże. Na razie dopisywało mi szczęście. Nie wiem co będzie dalej, gdyby nie to ryzyko, wspinanie nie byłoby dla mnie atrakcyjne.

Ostatnio poprowadził dwie wyprawy - do Patagonii i na Alaskę - dla osób niepełnosprawnych, także na wózkach inwalidzkich.

Ma 46 lat, z wykształcenia jest inżynierem elektrykiem. Mieszka w Katowicach.

Wioletta Gnacikowska
15.08.1996

Tekst napisany po wejściu R. Pawłowskiego na K2; ukazał się w "Gazecie Łódzkiej" 16 sierpnia 1996.


Inne artykuły i wywiady Wioletty Gnacikowskiej
Akademicki Klub Górski w Łodzi - Strona Domowa

Do strony głównej (Main page)


Uwagi dotyczące Strony AKG Łódź prosimy kierować do:
Tomek Papszun.

Data ostatniej modyfikacji (Last modified): 1997.02.13.